W ostatnich dniach rycka policja podjęła zdecydowane działania wobec mężczyzny, który nie tylko lekceważył dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, ale również kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości. Po dwóch interwencjach, 36-letni mieszkaniec powiatu ryckiego został ostatecznie aresztowany na trzy miesiące. Przypadek ten podkreśla poważne konsekwencje dla kierowców łamiących przepisy dotyczące bezpieczeństwa na drogach.
Pierwszy incydent miał miejsce na drodze krajowej nr 48, gdzie inna kierująca zwróciła uwagę służb na osobowy samochód, którego kierowca wykazywał niebezpieczne zachowanie. Zgłaszająca kobieta szybko udała się za pojazdem i pomogła w jego zatrzymaniu. Okazało się, że 36-latek jechał w stanie nietrzeźwości z poziomem alkoholu wynoszącym blisko 2,5 promila i był objęty dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów. Mimo postawionych zarzutów o złamanie przepisów, sąd początkowo nie zdecydował się na areszt.
Jednakże, niecałe cztery dni później, ten sam mężczyzna ponownie wsiadł za kierownicę pojazdu, tym razem prowadząc w stanie, który wykazało badanie – blisko 3 promile alkoholu. Policja interweniowała, gdy inni kierowcy dostrzegli go na drodze i ponownie powiadomili służby. Tym razem sąd zareagował zdecydowanie, stosując środek izolacyjny i nakładając na oskarżonego areszt na trzy miesiące. Zarówno kierowca, jak i właściciel pojazdu, który umożliwił mu jazdę, mogą oczekiwać surowych konsekwencji te wynikające z przepisów kodeksu karnego.
Źródło: Policja Ryki
Oceń: Areszt dla mężczyzny za jazdę po alkoholu pomimo zakazu prowadzenia pojazdów
Zobacz Także